Osoby chcące spędzić urlop w Kenii ucieszą się z wiadomości, że z Polski da się polecieć do tego państwa bezpośrednio. Takie loty rozpoczynają się w Warszawie bądź w Katowicach i trwają odpowiednio 10 oraz 11 godzin. Możliwe są też loty do Kenii z innych miast w Polsce, jednak obejmują one przesiadki i trwają dłużej.

Treść strony Treść główna Joanna zapytał(a) Odpowiedz Ktoś z Was był i poleca taki wyjazd? Jak wygląda zaplecze turystyczne w praktyce - noclegi, transport, wyżywienie etc :) odpowiedział(a) 6 lat temu Tak, tak i jeszcze raz tak! Hoteli dość, w każdej cenie, jedzenie niedrogie, kuchnia turecko-śródziemnomorska, zabytki fascynujące, piękna górsko-morska przyroda. odpowiedział(a) 7 lat temu Nigdy nie byłem w Albanii, ale z tego co słyszałem to warto. Po licznych upadkach jakie miały miejsce w kartach historii Albania się odradza, nie jest skażona bardzo turystyką na skalę światową jak inne Państwa. Albania jest małym krajem o wielkich kontrastach. Jak przystało na państwo położone na Bałkanach posiada niezwykle starą i bogatą historię i kulturę. W Albanii spotkamy sie z licznymi kontrastami i niespodziankami na każdym kroku, od momentu przekroczenia granicy. Przy wjeździe czeka na nas niespodzianka w postaci dokumentu tranzytowego na samochód, którego wagę można docenić dopiero w dniu opuszczania Albanii. Wtedy bowiem uiścimy opłatę drogową i administracyjną w wysokości 1-2 euro za każdy dzień pobytu. Więcej na: Do Albanii warto jechać nie tylko dla wspaniałych zabytków wpisanych na listę UNESCO tj. Butrintu nazywanego Bałkańskimi Pompejami, to starożytne miasto portowe leżące na wzgórzu, z trzech stron otoczone wodą; Gjirokaster - ,,Miasto Srebrnych Dachów”, jedno z najsłynniejszych miast Albanii, położone w dolinie rzeki Drinos w południowej części kraju; w starożytny Dmyrrachium można zwiedzic amfiteatr o długości ok. 120 m, co czyni go największym na Bałkanach i wiele innych wspaniałych zabytków. Albania to również wspaniałe jedzenie, jej kuchnia swymi walorami przypomina kuchnie z innych krajów bałkańskich, wzbogacone przez wpływy tureckie. Jedną z najpopularniejszych potraw jest qofte, przyrządzane z mięsa siekanego lub mielonego, przypominające ćevapčići. Albania to przepiękny kraj w południowej Europie z dostępem do Morza Adriatyckiego na zachodzie i Morza Jońskiego na południu. Krystalicznie czysta woda, bajeczna pogoda, piękne plaże i pyszne owoce morza zdecydowały, że nazywa się go drugą Chorwacją. Posiadająca 362 kilometry wybrzeża morskiego Albania rzeczywiście ma do zaoferowania turystom bardzo dużo. Sama rozważ czy warto, ale wg mnie tak i na pewno się tam wybiorę. odpowiedział(a) 7 lat temu Byłam w Albanii chyba 8 lat temu, z pewnością kraj nie jest typową mekką turystyczną, ale nie ma się czego obawiać. Kraj jest dobrze skomunikowany a mieszkańcy pomocni. W Tiranie wynajmowaliśmy mieszkanie, które samo nas znalazło na głównej ulicy. W innych miastach to raczej pensjonaty i hotele. Na wybrzeżu wakacje spędza spora liczba włochów, dla których tutaj jest taniej. Zobacz równieżNasi użytkownicy szukali ostatnio tanich lotów z Warszawy do Lizbony, z Warszawy do Dusseldorfu oraz połączeń lotniczych z Krakowa do wyszukiwania: Tanie loty z Barcelony El Prat do Monachium, tanie loty do Barcelony, loty z Warszawy do Mediolanu, krajowe bilety lotnicze. Najlepsze okazje Letni city break na Sycylii! W cenie tanie loty i 4* hotel z prywatną plażą1179 zł Sprawdź Tanie bilety Ryanair! Najlepsze okazje w jednym miejscu!30 ofert od 75 zł Sprawdź Tanie loty z Polski od Wizz Air30 ofert od 240 zł Sprawdź MALTA czeka na Was! Świetne ceny lotów!7 ofert od 230 zł Sprawdź Duże samoloty pasażerskie pokonują odległości nawet do 1000 km/h. W linii prostej Warszawę i Rzym dzieli tylko ok. 1300 km, więc lot do Włoch może zająć ok. 2 godziny. Na trasie Polska Kalabria ile trwa lot zależy więc od prędkości danego samolotu, ale przeciętne loty bezpośrednie nie powinny przekraczać 3 godzin.

LOT we wtorek wykonał pierwszy rozkładowy rejs z Warszawy do Tirany. Przewoźnik będzie latał na tej trasie trzy razy w tygodniu: we wtorki, środy i soboty samolotami typu Embraer. Czas trwania rejsu to ok. 2 godz. — tirana już dawno była planowana przez LOT jako połączenie rozkładowe. Zamierzaliśmy uruchomić je jeszcze przed pandemią. Niestety COVID-19 pokrzyżował nasze plany. Dlatego w roku 2020 i 2021 latem uruchomiliśmy połączenia do Tirany jako sezonowe dla turystów — powiedział Fijoł dziennikarzom w Tiranie. Jak dodał, przez dwa sezony letnie Tirana, funkcjonując jako połączenie wakacyjne, była najchętniej wybieranym kierunkiem letnim przez pasażerów PLL LOT. W sumie narodowy przewoźnik wykonał ponad 300 rejsów z Warszawy i z portów regionalnych: z Poznania, Katowic, Krakowa i Gdańska. ZOBACZ TAKŻE: Czym kusi Albania? Piękne plaże i niskie ceny "Co roku przywoziliśmy tutaj coraz większą liczbę turystów. Zbadaliśmy potencjał tego połączenia, który okazał się być niezwykle obiecujący. Dlatego zdecydowaliśmy się na otwarcie regularnego rozkładowego połączenia Warszawa-Tirana, Tirana-Warszawa" - tłumaczył wiceprezes spółki. Podkreślił, że połączenie to ma wzmocnić rozwój nie tylko turystyki pomiędzy Polską i Albania, ale także ruch biznesowy, gospodarczy, kulturalny i akademicki. — W naszych analizach zauważyliśmy, że Warszawa jest dogodnym hubem przesiadkowym dla osób podróżujących z Tirany do całej Europy, w tym Środkowo-Wschodniej, ale także do Stanów Zjednoczonych i Kanady. W Kanadzie, szczególnie w Toronto, mieszka bardzo duża mniejszość etniczna z Albanii — powiedział. Fijoł zaznaczył, że rozkład połączenia LOT-u na trasie Tirana-Warszawa jest ułożony w taki sposób, aby pasażerowie mogli dogodnie przesiadać się w Warszawie na połączenie do Toronto i Nowego Jorku w Stanach Zjednoczonych. ZOBACZ TAKŻE: 10. rocznica słynnego lądowania kpt. Wrony na Okęciu Według danych z marca 2021 r. opracowanych przez departament handlu i współpracy międzynarodowej ówczesnego Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii, eksport do Albanii w 2020 r. był na poziomie 62,8 mln euro, co oznacza spadek o 6,6 proc. w stosunku do roku 2019. Import z Albanii osiągnął wartość 35,8 mln euro, co oznacza jego wzrost o 39,9 proc. Jak podał wówczas resort, powołując się na dane GUS, obroty handlowe w 2020 r. wyniosły 107,1 mln euro, co oznacza, iż zwiększyły się o 7,1 proc. w stosunku do 2019 r. Jeśli chodzi o strukturę towarową polskiego eksportu do Albanii w 2020 r. to największy udział miały papierosy – wartość eksportu 12 mln euro, udział w polskim eksporcie do Albanii 19,2 proc.; podpaski, pieluchy – wartość eksportu 4,8 mln euro, udział w polskim eksporcie do Albanii 7,7 proc.; cukier – wartość eksportu 3 mln euro, udział w polskim eksporcie do Albanii 4,8 proc.; czekolada i inne przetwory zawierające kakao – wartość eksportu 2,7 mln euro, udział w polskim eksporcie do Albanii wyniósł 4,3 proc.; chłodziarko–zamrażarki – wartość eksportu 2,5 mln euro, udział w polskim eksporcie do Albanii 4 proc. ZOBACZ TAKŻE: Youtuber sprawdził restaurację Magdy Gessler. Gdy zobaczył ceny, opadła mu szczęka! Jak wynika z danych ministerstwa, jeśli chodzi o import albańskich towarów do Polski, w 2019 r. największy udział miały obuwie, odzież, ryby zamrożone czy rośliny mające zastosowanie w kosmetyce i farmacji. Z informacji resortu wynika, że do głównych sektorów albańskiej gospodarki należą rolnictwo, budownictwo i turystyka, która pozostaje kluczowym sektorem gospodarki albańskiej, mając 13 proc. udział w PKB. Akcjonariuszami PLL LOT są Skarb Państwa (69,3 proc. udziałów) oraz Polska Grupa Lotnicza (30,7 proc. udziałów).

Położenie. Hotel Bonita Luxury to zupełnie nowy, wybudowany w 2023 roku, 5-gwiazdkowy hotel, który znajduje się w turystycznej części Durres – Golem. Do centrum Durres jest ok 13 km, dostać się tam można taksówką lub autobusem miejskim. Lotnisko w Tiranie znajduje się 40 km od hotelu, transfer trwa ok 1,5 godziny. Albania jest pięknym krajem, choć jeszcze mało popularnym wśród polskich turystów. Z każdym rokiem to jednak się zmienia, a albańskie plaże (i nie tylko!) zyskują na popularności. Sprawdź, ile trwa lot do Albanii i co jeszcze warto wiedzieć o tym kraju! Czas lotu z Polski do Albanii wynosi około 3 godziny i 45 minut. Wliczony jest w to czas potrzebny na kołowanie na pasie startowym i start. Średni czas lotu z Polski do Albanii wynosi 3 godziny i 33 minuty. Jeżeli wybierasz się w podróż bezpośrednią, będziesz przebywać w powietrzu średnio 3 godziny i 21 minut. Twoja podróż będzie obejmować międzylądowanie w innym kraju, więc powinieneś uwzględnić dodatkowy czas podróży. Całkowity czas lotu z Polski do Albanii wynosi 4 godziny i 30 minut. Jest to średni czas lotu bezpośredniego. Nie uwzględnia on czasu spędzonego na lotniskach ani oczekiwania na przesiadki. Rzeczywisty czas lotu może się różnić w zależności od tego, z którego lotniska wylatujesz i przylatujesz, a także od tego, jakimi liniami lotniczymi lecisz. Co warto zobaczyć w Albanii? Albania to kraj położony na Półwyspie Bałkańskim, znany ze wspaniałych krajobrazów, różnorodnej kultury i bogatej historii. Na przykład Riwiera Albańska jest obowiązkowym celem podróży, ponieważ znajdują się tam piękne plaże, krystalicznie czysta woda i tradycyjne wioski. Podobnie warto odwiedzić miasto Berat ze względu na dobrze zachowaną architekturę, a miasto Gjirokastër jest znane ze starych zamków i tradycyjnych domów. Ponadto w Albanii znajduje się kilka miejsc wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, w tym stanowisko archeologiczne Butrint oraz historyczne centra Beratu i Gjirokastër. Mając tak wiele do zobaczenia i zrobienia, nic dziwnego, że Kiedy najlepiej odwiedzić Albanię? Jeśli chcesz przylecieć do Albany, najlepszym czasem na to jest zwykle tydzień. Lotnisko jest najbardziej zatłoczone w piątki i niedziele, więc możesz się liczyć z większymi opóźnieniami. Loty w środku tygodnia są zwykle mniej zatłoczone i częściej odbywają się zgodnie z rozkładem. Istnieje jednak kilka wyjątków od tej reguły. Jeśli lecisz zimą, wczesne poranne loty są często opóźnione ze względu na warunki pogodowe. Jeśli lecisz w sezonie wakacyjnym, loty w piątek po południu są zwykle mniej zatłoczone niż w innych porach tygodnia. Dlatego planując podróż, należy wziąć pod uwagę te czynniki. Przy odrobinie wcześniejszego planowania można sprawić, by podróż do Albany przebiegła gładko i bezproblemowo. Albania to piękny kraj, który z każdym rokiem zyskuje na popularności. Jeśli chcesz osobiście przekonać się, co zdecydowało o jego popularności, sprawdź, ile trwa lot do Albanii i zaplanuj wakacje! Zobacz też: Nawigacja wpisu Jak wygląda lot z Polski do Hiszpanii? Poniżej znajdują się przykładowe czasy lotów: – Lot Warszawa (Polska) – Madryt ( Hiszpania) – bezpośredni lot rejsowy – trwa 3 godziny oraz 50 minut. – Lot Warszawa (Polska) – Madryt (Hiszpania) – bezpośredni lot tanimi liniami – trwa 3 godziny oraz 50 minut. – Lot Kraków (Polska

Albania cenyAlbania, nazywana krainą orłów, co godnie reprezentują zarówno flaga, jak i godło, od kilku lat skutecznie przyciąga do siebie masy turystów, którym być może znudziła się już przeludniona przez wielbicieli „Gry o Tron” Chorwacja, na czele z Dubrownikiem, lub po prostu, są ciekawi tego kraju emigrantów. Jednak wraz z rosnącą popularnością, rosną również ceny w Albanii. Z tego powodu przygotowaliśmy bogatą listę, na której znajdziecie ceny komunikacji miejskiej, produktów spożywczych pierwszej potrzeby, a także przekonasz się jakie ceny Albania oferuje osobom chcącym poznać jej kulturę z w AlbaniiW obecnej chwili, na granicy sezonu, walutę Albanii, albańskiego leka możemy kupić w cenie około 3,50 zł za 100 leków, co jednak ważne w 2020 roku, z obiegu został wycofany banknot 100 lekë i obecnie występuje tylko jako moneta. Same nominały prezentują się następująco:Monety1 lek = 0,04 PLN5 lekë = 0,18 PLN10 lekë = 0,35 PLN20 lekë = 0,70 PLN50 lekë = 1,75 PLN100 lekë = 3,50 PLNBanknoty200 lekë = 7,00 PLN500 lekë = 17,50 PLN1000 lekë = 35,00 PLN2000 lekë = 70,00 PLN5000 lekë = 175,00 PLNNależy również uważać na prowizje pobierane przez ceny 2020Ceny transportu w AlbaniiZe względu na górzysty charakter krainy orłów, po Albanii podróżuje się prawie tylko i wyłącznie autobusami. Przy tak niewielkich odległościach, loty międzymiastowe będą nieopłacalne, a jakakolwiek kolej nie istnieje. Na szczęście połączenia autokarowe są wciąż w przystępnej cenie, a same autokary są przykładowe ceny połączeń:Z Tirany do:Vlory (150 km) – 500 leków (17,50 PLN)Durres (36 km) – 150 leków (5,25 PLN)Sarandy (282 km) – 1300 leków (45,50 PLN)Szkodry (93 km) – 300 leków (10,50 PLN)Bajram Curri (283 km) – 1000 leków (35,00 PLN)Pogradeca (125 km) – 450 leków (15,75 PLN)Po miastach można poruszać się autobusami komunikacji miejskiej, gdzie bilety można kupić u kierowcy, w cenie około 30 leków (1,2 PLN).Albania ceny 2020Ceny produktów spożywczych w AlbaniiChleb – 72,50 leków (2,88 PLN)Bułka – 10 leków (0,4 PLN)Masło (200 g) – 200 leków (7,0 PLN)Żółty ser (1 kg) – 705 leków (28,2 PLN)Jajka (10 sztuk) – 115 leków (4,6 PLN)Szynka (1 kg) – 750 leków (30,0 PLN)Pomidory (1 kg) – 60 leków (2,4 PLN)Mleko (1 l) – 120 leków (4,8 PLN)Woda mineralna (1,5 l) – 60 leków (2,4 PLN)Coca-cola (2 l) – 170 leków (6,8 PLN)Kawa (250 g) – 300 leków (12,0 PLN)Cukier (1 kg) – 95 leków (3,8 PLN)Piwo (0,5 l) – 100 leków (3,5 PLN)Wódka (0,5 l) – 375 leków (15,0 PLN)Wino (0,75 l) – 350 leków (4,0 PLN)Papierosy (paczka) – 200 leków (7,0 PLN)Albania ceny 2020Ceny w restauracjachAlbania ceny ma dość niewygórowane, jednak ze względu na prawa rynkowe, ceny w restauracjach będą się od siebie znacząco różnić między miastami, a także częścią kraju, w której przebywamy. Zazwyczaj im bliżej granicy z Grecją, tym w niedrogiej restauracji — od 440 do 750 leków (17,6 – 30,0 PLN)Posiłek z trzech dań, dla dwóch osób — od 2000 do 3000 leków (80,0 – 120,0 PLN)Posiłek w McDonaldzie — od 350 do 600 leków (14,0 – 24,0 PLN)Krajowe piwo [0,5l] – od 100 do 200 leków (3,5 – 7,0 PLN)Piwo importowane [0,33l] – od 125 do 300 leków (4,8 – 12,0 PLN)Napoje gazowane — od 75 do 150 leków (3,0 – 6,0 PLN)Woda [0,33l] – od 50 do 100 leków (2,0 – 4,0 PLN)Atrakcje AlbaniiKruja – kilkaset lat temu mieścił się tutaj główny ośrodek oporu przeciwko inwazji turków osmańskich, którym dowodził bohater narodowy Albanii, Skanderberg. Dzisiaj zaś, można zwiedzić te wspaniałe mury albańskiej historii i dowiedzieć się więcej o jednym z jej bohaterów w muzeum poświęconym jego pamięci, w cenie 200 leków (7,0 PLN) za wstęp na zamek, a także dodatkowych 200 leków (7,0 PLN), żeby odwiedzić muzeum – Berat jest znany ze swoich licznych, ciasno upakowanych domów, z bielonymi ścianami, jednak to właśnie tamtejszy zamek stanowi główną atrakcję, ponieważ po dziś dzień żyją w nim ludzie. Ze szczytu wzgórza, na którym stoi zamek, można również zobaczyć pozostałości po jednym z symboli reżimu, który niegdyś panował w Albanii, obecnie jednak jest on symbolem nadziei. Wstęp na zamek kosztuje 200 leków (7,0 PLN).Gjirokastra – znana jako „Srebrne Miasto”, lecz również nazywana „Miastem tysiąca schodów” Gjirokastra jest pięknym miastem położonym na zboczu góry, z zabytkową architekturą, gdzie można również zobaczyć schrony przeciwatomowy z czasów komunistycznych, a także odwiedzić tradycyjny dom, w cenie 200 leków (7,0 PLN).

Znajdź loty do Albanii od 140 zł. Lataj z Warszawy liniami LOT, Ryanair, Wizz Air i nie tylko. Szukaj lotów do Albanii na KAYAK, by znaleźć najlepszą ofertę. Postaram się przybliżyć Wam naszą standardową trasę, którą pokonujemy na odcinku Polska-Albania. Oczywiście to nasza subiektywna ocena tej trasy. To, jaką drogę do Albanii wybierzemy, zależy od wielu czynników: do jakiej granicy albańskiej planujemy się dostać, czy korzystamy z płatnych dróg, czy też jedziemy niskobudżetowo, oraz czy i gdzie planujemy nocować po drodze. Zakładam, że nie wszyscy mają możliwość nocowania tak jak my, w samochodzie, i wtedy już Polsce możemy sobie takie noclegi zorganizować, np. korzystając z serwisu . Jest to opcja szczególnie przydatna, jeśli podróżujemy z dzieckiem i chcemy wypocząć. Albania oczywiście uznaje polskie prawo jazdy, musimy natomiast posiadać tzw. zieloną kartę wystawianą przez ubezpieczyciela samochodu. Sugeruję również, aby czas podany przez Google Maps traktować z przymrużeniem oka, a nawet dwóch. Jjest on zazwyczaj dużo bardziej optymistyczny, niż pokazuje nam rzeczywistość, gdyż zakłada jazdę bez żadnego zatrzymywania się. Od miejscowości Niś w Serbii, drogi są dobre, chociaż górzyste i kręte, często musimy odstać swoje na granicach, szczególnie jeśli jedziemy w okresie wakacyjnym. Tyle słowem wstępu… Zaczynamy podróż 🙂 We wrześniu wyruszyliśmy, po raz kolejny na południe. Jako że nie planujemy nigdy dokładnego celu podróży, tak i tym razem wszystko wyjaśniło się w trasie. Zamierzaliśmy od razu zjechać do Grecji, ale jednak postanowiliśmy zahaczyć o Albanię. Dopiero w Serbii, czy nawet w Macedonii nam się kierunek 'skrystalizował’. Zacznijmy jednak od początku… Nasza standardowa trasa Polska-Albania Polskę opuszczamy przez przejście graniczne w Barwinku. Jest to bardzo 'dobra’ rozgrzewka przed wyjazdem, bo jeśli damy radę przejechać trasę z Rzeszowa do Barwinka, to damy radę jechać wszędzie na świecie. Oczywiście większość z Was wie, o czym piszę: fotoradary, TIRy, trasy w fatalnym stanie, korki, ponure twarze, osoby w stanie wskazującym prowadzące wężykiem rowery wzdłuż drogi… Takie tam standardowe polskie sprawy. Wyjechaliśmy z Warszawy wieczorem, około 21:00, więc pierwszą noc spędziliśmy na samym przejściu granicznym, po to aby z samego rana optymistycznie ruszyć przez Słowację. Dzieciaki lubią taki rytm, więc staramy sie aby cały team był szczęśliwy i, na ile jest to możliwe, spełniamy ich zachcianki 🙂 Słowacja, standardowo, dość podobna do Polski. W miasteczkach cisza, smutek, cyganie, drogi nie powalają jakością, ale jedzie się jednak nieco lepiej, gdyż jest sporo stromych podjazdów i zjazdów, przez co nie odczuwamy nudy. Naszym jedynym przystankiem jest parking McDonalds w Presov. Nie jadamy śmieciowego jedzenia, ale parking jest dobrym miejscem na śniadanie. Na Słowacji omijamy płatne autostrady, lokalne drogi są dla nas całkiem ok, nie czujemy potrzeby wydawania pieniędzy na winietę na tak krótkim odcinku. Jeśli ktoś miałby ochotę skorzystać po drodze z Lidla i skoczyć po świeże pieczywo, to bardzo proszę. Sklep jest w Presov bezpośrednio przy trasie. Otwieramy wrota naszego samochodu i ludzie z rana przecierają oczy ze zdumienia. Mamy wszystko. Presov, Słowacja. Po sprawnym przejechaniu przez Słowację, jedziemy przez Węgry. Obiektywnie patrząc, Węgry to kraj bardzo miły. Drogi są w porządku, bardzo dużo autostrad w dobrej cenie, ogólnie odczuwalny spokój. Winiety możemy zakupić również przez internet i jest to opcja dla tych, którzy lubią mieć wszystko pod kontrolą 🙂 My zawsze kupujemy winietę na pierwszej stacji benzynowej za granicą (miesiąc jazdy autostradami za ok. 80 zł). Krajobraz za oknem to głównie pola z kukurydzą, dyniami i ze słonecznikami smętnie wiszącymi czarnymi twarzami do dołu. Na Węgrzech byłbym w stanie usnąć za kierownicą nawet w środku dnia: żadnych niebezpiecznych sytuacji, żadnych zagrożeń, brak ostrych zakrętów, zjazdów, pijaków. Zawsze mówię Anecie: „Sorry, kochanie, ale Węgry i Serbia są Twoje”. Oczywiście można sobie zrobić miły odpoczynek w basenach termalnych, które są w wielu miejscowościach, może to być to fajny pomysł na relaks w trasie. Czarna woda termalna w Gyula? Czemu nie 😉 Dynie na Węgrzech. Ostatnio mega atrakcją były dla nas krowy. Tak krowy, majestatyczne, piękne, białe zwierzaki robiły super wrażenie. Tak nas zauroczyły, że zjechaliśmy z drogi, do nich, na małą sesję zdjęciową. Ciekawym widokiem są figurki zrobione z beli siana. Nie wiem dokładnie jaki jest cel tych figurek, ale podejrzewam, że to jakaś tradycja związana z okresem żniw, pożegnaniem lata itd. Czasami, obok tych figur, są jakieś napisy, ale ja znam jedynie języki z rodziny słowiańskich, romańskich i germańskich. Niestety moja styczność z rodziną ugro-fińską jest zerowa. Przejazd przez Węgry jest bezproblemowy. Kilometrów jest sporo, więc trwa to wiele godzin, ale Aneta włącza tempomat i sobie rozmawiamy. Jedyny newralgiczny moment kiedy trzeba uważać jest przez Budapesztem, żeby dobrze zjechać w stronę Szeged. Niestety ponurym momentem jest przekraczanie granicy z Serbią. Biedni celnicy muszą wykonywać rozkazy nałożone im przez państwo, mające na celu odwrócenie uwagi od prawdziwych malwersacji finansowych. Tak, tak, taka jest prawda: podczas gdy piętnuje się przemytnika, który w bagażniku przewozi kilkaset paczek papierosów, to zupełnie przymyka się oko na złodziejstwo na najwyższym szczeblu, w kręgach politycznych powiązanych z korporacjami. Tam 'wyparowują’ miliony dolarów dziennie, a nie z powodu ludzi przewożących papierosy czy alkohol przez granicę. My, na szczęście, mamy dwójkę dzieci i przez te wszystkie lata ani razu nikt nie chciał nas skontrolować. Otwieramy okna, dzieci mówią chórem 'helllooouuuu’ i celnik się uśmiecha i każe od razu jechać. Moglibyśmy w samochodzie schować tuzin pocisków RPG, pięć karabinów i skrzynkę naboi, ale dzieci wszystko załatwią. Mimo wszystko musimy swoje odczekać w kolejce, tylko po to, żeby od razu przejechać, podczas gdy przed nami celnicy każą ludziom opróżniać cały samochód i nawet kamerą zaglądają do zbiornika paliwa. W każdym razie po odczekaniu dłuższej chwili na granicy jedziemy przez Serbię, która nie ma na trasie nic ciekawego do zaoferowania, bo aż do miejscowości Niś nic się nie dzieje. Koszt na bramkach w Serbii to ok 50zł za całą trasę. Przy okazji polecam (a polecam od lat) aplikację MotionX GPS HD na iPada. Jest to bardzo fajna aplikacja do nawigacji, pozwalająca na wgrywanie map i korzystanie w trybie offline. Serbia to dość specyficzny kraj i myślę, że dość ciekawy. Wyraźnie widać różnice pomiędzy północną a południową częścią kraju: północ jest bardziej rozwinięta, bardziej doinwestowana, podczas gdy południe Serbii jest wyraźnie biedniejsze. Takim punktem granicznym są okolice Niś, bo w tym mieście kończy się autostrada (choć rozbudowują ją dalej) i zaczynają się kręte drogi, ale też piękne, górzyste krajobrazy. Niewątpliwie Serbia jest krajem trochę zapomnianym, pozostawionym na uboczu, pomimo bycia w samym centrum południowej Europy. Niestety nawet pomimo autostrad, podróż przez Serbię trwa długo, zwłaszcza gdy zatrzymujemy się na śniadanka, moją kawę, podobiadki, kolejną moją kawę, obiad, wspólną kawę, kolację itd. Śpimy więc kolejną noc niedaleko miasta Niś. Serbowie chyba odżywiają się zdrowo albo też nie dają się imperialistycznej machinie. Są trzy McDonaldy: dwa w Belgradzie a jeden na środku autostrady. Stąd też uroczy szyld reklamujący 'restaurację’ odległą o ponad 140km. Warto kiedyś zbadać Serbię, ale póki co dzieci mają spore parcie na wodę, więc zwiedzanie krajów bez dostępu do ciepłego morza ciężko upchnąć w plan podróży. Kierujemy się więc przez kolejne przejście graniczne w stronę Macedonii. Macedonia to niewielki kraj, ale bardzo przyjazny. Dotychczas głównie byliśmy przez Macedonię przejazdem, ale zdecydowanie da się wyczuć południowy klimat, serdeczność ludzi, a nawet trochę egzotyki: w końcu usłyszeć w Europie nawoływania muezzinów to sytuacja dość nietypowa, a w obliczu odbywającej się ekspansji islamu na Europę, może nawet budzić niepokój. My jednak wiemy, że serdeczność ludzi zwycięża, więc czujemy się fantastycznie. Koszt przejazdu przez ten kraj to ok 15zł. DANIE GŁÓWNE: ALBANIA Granicę tę przekraczamy już po raz kolejny w życiu, więc nie ma zaskoczenia, nie ma niespodzianek, lecz jest radość, spokój, jakby się wkładało stare domowe bambosze i siadało przed własnym kominkiem. Albania nas wciągnęła, przyciagnęła, wracamy tutaj z uśmiechem i myślą ufff „prawie jak w domu” Tablica zaraz za granicą z Albanią, od strony jeziora Ohrid Albania zawsze mnie przepełnia spokojem i pełnym relaksem wynikającym z faktu, że nie dotarła tu jeszcze (but coming soon) europejska biurokracja i tzw. zachodni styl życia. Bo czymże jest obecnie ten zachodni styl, jeśli nie jedynie zbiorem zakazów? Tu się nie zatrzymuj, tu nie parkuj, tu korzystaj z parkometru, nie skręcaj w lewo, nie zawracaj, nie śpij na plaży, nie przyspieszaj, nie zwalniaj, nie trąb… No i na wszystkie te czynności jest odpowiedni cennik, nazywany eufemistycznie taryfikatorem. Większość z nas/Was była w Londynie, Warszawie, Lublinie, Paryżu lub Gdańsku i doskonale wiemy, że pełna inwigilacja i przepisy ingerujące w każdą sferę życia wcale nie czynią ludzi szczęśliwszymi i wcale nie zmniejszają przestępczości. W Albanii wiele przepisów to teoria, zwłaszcza zasady ruchu drogowego, a mimo wszystko stłuczek nie ma i nikt się na nikogo nie wydziera. Po prostu wystarczy nie być chamem i wtedy wolno wszystko. Jadąc samochodem w Tiranie czy Vlore czuję się spokojniej niż w Warszawie pomimo tego, że każdy jedzie, jak chce. Jako że jechaliśmy tym razem ze znajomymi, którzy chcieli pod naszą opieką wdrożyć się w drobny survival, to musieliśmy dość szybko przemieścić się nad morze. Wynika to z tego, że dla nas sama podróż to już wakacje: śpiewanie w samochodzie, zimne łokcie poza karoserią, ścinanie zakrętów i zabawa. Dla naszych znajomych pierwszy taki wyjazd z pewnością był stresem, więc chcieliśmy aby jak najszybciej mogli się zrelaksować. No i wieźliśmy ze sobą dzieci, które chciały już zacząć się bawić. Dzieciakom jednak niewiele trzeba, aby poczuć radość. Dzieciaki grają w piłkę z lokalesami, gdzieś w okolicy Elbasan. Znajomość języka nie jest potrzebna, wystarczy body language i dziecięcy instynkt. Podczas gdy dzieci wypełniają czas zabawą, my zajmujemy się przygotowaniem posiłku. Aneta gotuje, ja pomagam, głównie patrząc i zabawiając rozmową. Jadamy, zawsze świeże warzywa, owoce. Nie uznajemy zupek z torebki, polepszaczy smaku, konserw i innych pseudo-posiłków robionych w fabryce. Z tego też względu każdy posiłek to pełne gotowanie, bez żartów i półśrodków. Każdego dnia. Specjalnie do zdjęcia udaję, że też przydaję się podczas gotowania. Choć tym razem robię kawę, jedyne co umiem oprócz gotowania wody. Na albańskich drogach jest wszystko, ale nie przeszkadza to wcale, gdyż drogi są szerokie, a asfalt w doskonałym stanie. Dlatego też pobocze żyje własnym życiem i jest to urocze. Kolejni spacerowicze wzdłuż drogi. Ledwo przeszli z jednej strony na drugą. Skoro przez wiele lat nie było tu drogi to dlaczego mieliby i teraz zmieniać swoje dawne trasy spacerów? Kolejne zdjęcie oddające przydrożny klimat. Jadę autostradą, więc szybko (stąd poruszone zdjęcie) a na poboczu supermarkety. Znak nie kłamie, jestem na autostradzie. Pod wieczór dotarliśmy do Vlore a tam tłok, mnóstwo samochodów a za nami znajomi, którzy nie oddalali się nawet o metr. Do takiego natężenia ruchu trzeba po prostu się przyzwyczaić, choć pewnie łatwiej przywyknąć w trzytonowym samochodzie terenowym: w Albanii na drogach obowiązuje prawo morskie, gdzie większy 'statek’ ma zawsze rację. Podsumowując Albania to bardzo przyjazny kraj, warto przyjechać tutaj, zanim komercja zacznie zaglądać zza każdego rogu. Trasa jest względnie prosta, momentami monotonna, ale my nigdy nie pokonujemy jej na wariata i w dzikim tempie. Nie śpieszymy się z punktu A do punktu B, bo przygoda zaczyna sie już w momencie, jak wsiadamy do samochodu, a nie jak z niego wysiadamy. Dlatego też nie jesteśmy idealnym wyznacznikiem dla osób szybko przemieszczających się. Tak czy inaczej, mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłem i dodałem odwagi, żeby ruszyć w trasę. Pamiętajmy, że od serbskiej miejscowości Niś musimy wzmożyc naszą czujność za kierownicą, ponieważ zaczyna się górzysty teren. Albania również jest w większości górzysta, dlatego należy mieć to na uwadze, planując swoją podróż. To piękny kraj i jestem pewien, że każdy znajdzie coś dla siebie, my wracamy od lat i wciąż nam mało 🙂 Ile trwa lot do Indii z Polski w porównaniu z innymi krajami? Porównując czas lotu z Polski do Indii z innymi popularnymi destynacjami, trzeba wziąć pod uwagę odległość i trasę lotu. Oto kilka przykładów czasu lotu do innych krajów: Lot do Tajlandii z Polski trwa zazwyczaj około 10-12 godzin w zależności od trasy i przesiadek.
Nie wiesz, ile trwa lot do Kenii? Dzięki lekturze naszego tekstu dowiesz się nie tylko tego, jak długa będzie podróż do tego afrykańskiego kraju, ale też tego, jak warto zaplanować taką podróż. Czytaj dalej! Lot z Polski do Kenii trwa około 10 godzin. Wynika to z lotu bezpośredniego, który jest najszybszą dostępną opcją. Po drodze jest jednak zwykle kilka międzylądowań, co może wydłużyć całkowity czas podróży o kilka godzin. Większość lotów rozpoczyna się z Lotniska Chopina w Warszawie i ląduje na Międzynarodowym Lotnisku Jomo Kenyatta w Nairobi. Podczas podróży należy pamiętać o różnicy czasu między Polską a Kenią. Kenia jest o trzy godziny wcześniejsza od Polski, dlatego pasażerowie muszą odpowiednio ustawić zegary. Przy tak długim czasie lotu zaleca się spakowanie kilku przekąsek i napojów na podróż. Na pokładzie samolotu zazwyczaj dostępne są posiłki i napoje, ale mogą być one dość drogie. Gdzie lecieć do Kenii? Kenię obsługuje międzynarodowe lotnisko Jomo Kenyatta, które znajduje się tuż obok stolicy kraju, Nairobi. Lotnisko oferuje bezpośrednie loty do wielu dużych miast na całym świecie, w tym do Londynu, Dubaju i Stambułu. Ponadto odbywają się tu regularne loty do mniejszych miast w Kenii, takich jak Kisumu i Mombasa. W rezultacie łatwo jest dotrzeć do każdego miejsca w Kenii, przylatując na międzynarodowe lotnisko imienia Jomo Kenyatta. Kiedy najlepiej lecieć do Kenii? Najlepszym czasem na podróż do Kenii jest pora sucha, która trwa od grudnia do marca. Wtedy właśnie pogoda jest najlepsza, z ciepłymi dniami i chłodnymi nocami. Pora sucha jest również najbardziej ruchliwym okresem w roku dla turystów, więc jeśli chcesz uniknąć tłumów, możesz polecieć w porze deszczowej. Pora deszczowa trwa od kwietnia do listopada i choć w tym czasie można spodziewać się opadów deszczu, pogoda jest na ogół przyjemna. W porze deszczowej ceny są zazwyczaj niższe, więc jeśli masz ograniczony budżet, może to być najlepszy czas na lot do Kenii. Jeśli marzysz o wakacjach w Afryce, Kenia może być świetnym wyborem! Sprawdź, ile trwa lot do Kenii! Zobacz też: Nawigacja wpisu
Plaże w Borsh. Plaża w Borsh to jedna z najpiękniejszych albańskich plaż. Nie bez powodu nazywana jest perłą południowej Albanii. Rozciąga się na długości ok. 5 km – pokrywa ją drobny, biały piasek idealnie kontrastujący z błękitem nieba i turkusowym kolorem wody, zejście do morza jest bardzo łagodne. Wybierz miasto wylotu, aby zobaczyć najtańsze opcje lotów z Albanii do Łodzi połączenie cena od linie lotnicze PLN Austrian Airlines Ile trwa lot z Albanii do Łodzi? Średni czas lotu z Albanii do Łodzi wynosi 4h 35min Przesiadki w lotach z Albanii do Łodzi najczęściej są w miastach: Wiedeń, Kopenhaga, Monachium, Istambuł, Sabiha Gokcen Loty z przesiadkami z Albanii do Łodzi obsługują Linie lotnicze: Austrian Airlines, Jat Airways, Lufthansa, Air Berlin, TAP Portugal Średnia cena za bilet lotniczych z Albanii do Łodzi wynosi pln Centerfly pozwala zaoszczędzić Tobie czas i pieniądze, zamiast spędzać długie kwadranse na wyszukiwaniu najlepszego połączenia możesz skorzystać z naszego katalogu lotów. Stworzony dzięki wszystkim wyszukanym lotom przez odwiedzających nasz serwis. Wykorzystaj pracę i wiedzę innych i sprawdź w jakiej cenie i kiedy rezerwowano najtańsze loty z Albanii do Łodzi. Dla twojej wygody podzieliliśmy wszystkie loty ze względu na trasy, następnie na miasta wylotu i przylotu oraz na Państwa. W każdym momencie wyniki posortowane są wg popularności, by jak najmniej czasu zabierało Tobie szukanie odpowiedniego lotu. Jeżeli dokładnie wiesz w jakich datach chcesz lecieć skorzystaj z wyszukiwarki z boku strony. Zaznaczając opcję elastycznych dat zwiększasz szansę na znalezienie tańszego biletu lotniczego. 
Najtańszy lot w historii 1196 PLN Gdańsk - Tirana (12 września - 22 września) Lot samolotem z Gdańska do Albanii trwa średnio 3h:50 min Najtańsze loty liniami lotniczymi:
Prom z Korfu do Sarandy, paradoksalnie jest ostatnim ogniwem najszybszego transportu z Polski na południe Albanii. Fascynujące, że to także chyba najtańsza opcja transportu. Dlaczego? Bo na greckie Korfu latają tanie linie lotnicze z kilku miast w Polsce! Poniżej opis, jak się dostać do Sarandy z lotniska. Najpierw samolot robi malownicze podejście na pas startowy, potem samolot dotyka kołami asfaltu i oto drzwi statku powietrznego otwierają się i jesteście na północy Grecji, do Sarandy jest stąd kilkadziesiąt kilometrów. Ale od niej oddziela Was woda. Odbieracie zatem bagaż, wychodzicie przed lotnisko i co dalej? Tuż przed drzwiami terminalu lotniska swój kurs w kierunku portu ma autobus numer 15. Bilet można kupić u kierowcy i kosztuje 1,7 euro. Autobus numer 15 łączy bezpośrednio lotnisko z portem w Sarandzie skąd można wsiąść do promu płynącego do Sarandy. Jeśli będzie bardzo dużo osób na autobus, to za moment podjedzie kolejny, zatem nie martwcie się, jeśli nie zmieściliście się do pierwszego. Autobus jedzie przez centralny plac Korfu, na którym część pasażerów wysiada, idąc do kwater lub przesiadając się na inne autobusy jadące w głąb wyspy. Wy jedziecie dalej. Trasę autobusu możecie prześledzić na tej stronie. Autobus dojeżdża do portu i w zależności od kursu, różnie kończy trasę – pojęcia nie mam od czego to zależy. Mój skończył kurs przy tak zwanym starym porcie obok ronda, ale miało to taką zaletę, że zatrzymał się tuż przy biurze, gdzie mogłem kupić bilet na prom z Korfu do Sarandy. Całość potrwała chwilkę, bo była kolejka, ale dla zainteresowanych powiem, że można było płacić kartą. Prom niestety nie jest tani, bo jego cena różni się w zależności od tego, jaki prom wybierzemy i jakiego przewoźnika. Przykładowe ceny i godziny, w których promy odpływają znajdziecie poniżej. Ceny zaczynają się jednak od 22 euro za bilet dla dorosłego w jedną stronę. Jeśli autobus będzie jechał dalej, to zatrzyma się przy nowym porcie i to z niego odpływają promy do Albanii. To raptem kilkaset metrów, zatem jest to kilka minut spaceru. Koło wejścia na teren portu są kasy, w których również można kupić bilety. Kierujcie się na duży budynek za promami, to międzynarodowy terminal, promy które mijaliście obsługują linie wewnętrzne w granicach Grecji i Schengen. Ponieważ Saranda jest w Albanii (wiem, że to oczywistość), a jest to kraj poza Unią Europejską, musimy przejść przez klasyczną granicę. Kontrola jest właśnie w tym dużym budynku. Prom z Korfu do Sarandy. Godziny i ceny biletów Co ważne, do Sarandy z Korfu i na Korfu z Sarandy rozkłady promów są różne w zależności od miesiąca, w którym podróżujecie. Najwięcej połączeń i najdroższe są w sierpniu, bo to szczyt sezonu – 23,8 euro. Taniej jest poza szczytem, ale też mniej jest wtedy połączeń. Nie jakoś diametralnie mniej, zatem wciąż nie będziecie mieli problemu z przedostaniem się. Z Korfu do Sarandy pływają promy kilku linii. Są to: IONIAN: Rozkład pod tym linkiem Godziny kursowania promów z Korfu (Grecja) do Sarandy (Albania) – przewoźnik IONIAN – okres kursowania do 30 czerwca. Godziny kursowania promów z Korfu (Grecja) do Sarandy (Albania) – przewoźnik IONIAN Ceny biletów na prom z Korfu do Sarandy – przewoźnik IONIAN Bilet online na promy linii IONIAN kupicie pod tym linkiem FINIKAS: Rozkład pod tym linkiem Godziny rejsów promu z Korfu do Sarandy i z Sarandy na Korfu przewoźnika Finikas Travel na czas od 1 maja do 30 czerwca włącznie. Godziny rejsów promu z Korfu do Sarandy i z Sarandy na Korfu przewoźnika Finikas Travel na czas od 1 lipca do 30 września Na niebiesko zaznaczone są godziny rejsów klasycznego promu, na czerwono szybki wodolot. Wodolot pokonuje trasę w 30 minut, klasyczny prom w godzinę i 15 minut. Ceny biletów przewoźnika FINIKAS na trasie Korfu – Saranda – Korfu Bilety online na promy Finikas kupicie pod tym linkiem A może nocleg na Korfu Jeśli macie okazję, to zalecałbym zatrzymanie się na Korfu na przynajmniej jedną noc. Bo to też bardzo ciekawa wyspa z ładną i klimatyczną architekturą. Oczywiście, że warto tu spędzić więcej niż jedną noc, ale jeśli czas Was nie nagli, a możecie zatrzymać się na chwilę, to szczerze doradzam nocleg na chwilę, zanim popłyniecie dalej w kierunku Albanii. Tradycyjnie zachęcam do rezerwacji noclegów z wyprzedzeniem szczególnie w wysokim sezonie. Możecie to zrobić np. w tej wyszukiwarce noclegów na Korfu. Prom na Korfu w porcie w Sarandzie. Plaża i hotel w Sarandzie – Albania A skoro szukacie informacji o połączeniach z Korfu do Sarandy, to zapraszam Was do wpisu o tym mieście. Oto relacja z mojego kilkudniowego pobytu. Nocleg w Sarandzie. Skoro jedziecie do tego kurortu, to na pewno warto mieć zarezerwowany wcześniej nocleg. Jeśli chcecie znaleźć dobry i w odpowiadającej Wam cenie i mieć pewność, że będzie dokładnie taki komfort, jakiego chcecie, zapoznajcie się z tymi propozycjami Marzenia nigdy mi się nie spełniają. Spełniam je sam. Dlatego jeśli tylko mogę, pakuję większy lub mniejszy plecak i jadę gdzieś w świat. Samolotem, autobusem lecz najbardziej lubię pociągiem. Kiedyś często podróżowałem do Azji i na Bałkany. Dziś częściej spotkacie mnie w Polsce. Wolę też brudną prawdę niż lukrowane opowieści o jednorożcach, a opisywane miejsca nie zawsze piękne. Dużo pracuję zawodowo, a blog to po prostu drogie hobby, które sprawia mi przyjemność.
WPHUB. Łukasz Kuczera |. 25.06.2022 18:36, aktualizacja 25.06.2022 21:50. Pokazała ceny w Albanii. Wczasowicze znad Bałtyku złapią się za głowy. 526. Rozpoczęły się wakacje 2022, które dla wielu Polaków będą stać pod znakiem wysokiej inflacji.
Czy w przyszłym roku polecimy z Warszawy do Tirany? Plany otwarcia takiego połączenia zdradził polski ambasador w Albanii - Dariusz Karol Bachura. Informację o zainteresowaniu LOT bezpośrednimi lotami do Tirany podała albańska agencja prasowa ATA. Bachura miał ją przekazać w czasie spotkania z albańskim ministrem transportu i infrastruktury, Sokolem cytuje Bachurę, który potwierdza zainteresowanie LOT i wskazuje na to, że pozwoli to zdynamizować polsko-albańskie relacje gospodarcze, a także zwiększy liczbę polskich turystów, którzy będą chętniej odwiedzali ten ministerstwo transportu w swoim komunikacie napisało z kolei, że wraz z wejściem LOT, liczy na zwiększenie konkurencji na rynku lotniczym. Obecnie Albania ma jedne z najdroższych biletów lotniczych w Europie, co jest związane z tym, że nie operują w tym kraju żadne tanie linie. W związku z tym, wielu Albańczyków chcących latać do Europy Zachodniej, jeździ do sąsiedniej Macedonii lub Kosowa, gdzie tanie linie jak Wizz Air czy easyJet już że rozmowy w sprawie nowego połączenia rozpoczną się już linie pukają do AlbaniiTeoretycznie wejście LOT do kraju ze słabo rozwiniętym rynkiem lotniczym, ale dużą liczbą emigrantów, wygląda na dobry pomysł. I idealnie wpisuje się w strategię narodowego przewoźnika, który chciałby rozwijać swój hub w Warszawie, dowożąc tu pasażerów z Europy z drugiej strony, jak pisaliśmy miesiąc temu, już w przyszłym roku w Albanii mogą pojawić się tanie linie lotnicze. Zainteresowane lotami do tego kraju są Ryanair, Wizz Air i słoweńska Adria. Co oznacza, że nie można wykluczyć, iż zostaną uruchomione bezpośrednie loty do Polski. Tym bardziej, że w świetle ostatnich zamachów terrorystycznych np. w Turcji, Albania faktycznie zyskuje na popularności wśród naszych linie miałyby lądować w Albanii na lotnisku w Kukes, w północno-wschodniej części kraju. sAGNX.
  • j6xv9g2ik1.pages.dev/80
  • j6xv9g2ik1.pages.dev/45
  • j6xv9g2ik1.pages.dev/84
  • j6xv9g2ik1.pages.dev/20
  • j6xv9g2ik1.pages.dev/95
  • j6xv9g2ik1.pages.dev/83
  • j6xv9g2ik1.pages.dev/70
  • j6xv9g2ik1.pages.dev/53
  • ile trwa lot do albanii